
Dzisiaj opowiemy Wam o kompleksowym produkcie dla kotów o nazwie „Prazicide Suspension Plus”. Właściciele tych futrzastych przyjaciół znają ten produkt z pierwszej ręki i zamieścili swoje recenzje, które możecie przeczytać w naszym artykule.
Jak działa Prazicide Suspension Plus?
Substancjami czynnymi leku przeciwrobaczego są: prazykwantel i pyrantelZaburzają wewnątrzkomórkowy metabolizm wapnia u robaków, prowadząc do ich paraliżu i śmierci. Lek stosuje się w profilaktyce i leczeniu następujących rodzajów pasożytów:
- tasiemczyce (difylobotrioza, mezocestoidoza, dipylidoza, tasiemczyca, chinokokoza);
- nicienie (trichocefaloza, nicienie, uncinarioza, toksokaroza, toksaskarioza);
- mieszane inwazje tasiemców i nicieni.
Substancje czynne leku mogą oddziaływać na robaki pasożytnicze na każdym etapie ich rozwoju. Działając wyłącznie w jelitach, zawiesina jest słabo wchłaniana, co prowadzi do śmierci wszystkich pasożytów.
Lek jest uwalniany w kilku modyfikacjach, z których każdy przeznaczony jest dla młodych lub dorosłych zwierząt domowych, dla kotów dużych lub małych ras.
1 ml prazikwantelu zawiera odpowiednio 5, 10 lub 15 mg prazikwantelu i 15, 30 lub 45 mg pyrantelu. Zawiesina pakowana jest w 5 ml fiolki polimerowe. Każde opakowanie produktu musi zawierać strzykawkę dozującą.
Instrukcja użytkowania
Zawiesinę przepisuje się kociętom dopiero po ukończeniu trzeciego tygodnia życia. Podaje się ją jednorazowo, wyciskając strzykawkę na tylną część języka kota lub mieszając z porannym posiłkiem. Zawiesina ma słodki smak, dzięki czemu zwierzęta chętnie ją tolerują. Przed użyciem należy wstrząsnąć butelką.
Wymagana dawka pojedyncza:
- dla małych kociąt przepisuje się 1 ml zawiesiny na 1 kg masy ciała dziecka;
- Dorosłym kotom podaje się dawkę 1 ml na 3 kg masy ciała.
Jeśli Twój pupil ma znaczną inwazję pasożytów, odrobaczanie należy powtórzyć po 10 dniach. Kotki w ciąży i karmiące powinny otrzymywać lek pod nadzorem lekarza weterynarii.
Odrobaczanie wykonuje się przed każdym szczepieniem oraz raz na trzy miesiące w celach profilaktycznych.
Skutki uboczne i ograniczenia

W przypadku stosowania zawiesiny prazikwantelu ściśle według instrukcji, powikłania i działania niepożądane u zwierząt najczęściej nie występują. W niektórych przypadkach można zaobserwować następujące zjawiska:
- Krótkotrwałe wydzielanie śliny.
- Wymiotować.
- Luźne stolce.
Wszystkie te reakcje organizmu na działanie leku ustępują samoistnie po krótkim czasie i nie wymagają leczenia.
Nie zaleca się podawania zawiesiny prazikwantelu kotom jednocześnie z inhibitorami cholinoesterazy i lekami zawierającymi piperazynę.
Recenzje preparatu Prazicide Suspension Plus dla kotów
Moje zwierzęta są zawsze na dworze, więc dbam o to, żeby je odrobaczać co trzy miesiące. Wybrałam zawieszenie, ponieważ moje Kot w ogóle nie chce połykać tabletekJedynym lekiem, który połyka praktycznie bez problemu, jest zawiesina. W pudełku znajduje się strzykawka 3 ml, co nie jest dla nas zbyt wygodne. Mój kot waży ponad 4 kg i naprawdę nie chcę podawać mu leku drugi raz. Dlatego napełniam strzykawkę zawiesiną, aż się zatrzyma.
Gęsta ciecz ma mleczny odcień i dość nieprzyjemny zapach. Mój kot w ogóle jej nie lubi. Istnieje jednak słodka wersja leku dla małych kociąt. Mój pupil dobrze toleruje Prazicin. Tylko w pierwszych minutach po podaniu odczuwalny jest dyskomfort. ślinienie, które szybko mijaNigdy nie mieliśmy żadnych robaków. Ogólnie rzecz biorąc, jestem zadowolony z tego produktu i w mojej recenzji chciałbym polecić jego stosowanie profilaktycznie.

Zgodnie z instrukcją procedura usuwania pasożytów powtórzono po 10 dniachPotrzebowałam tylko drugiej połowy opakowania, więc nie musiałam kupować nowego. Ponowne użycie pomogło i wszystko jest w porządku od miesiąca. Zaletą jest brak skutków ubocznych. Oczywiście wadą jest konieczność ponownego stosowania produktu. Jednak skuteczniejsze leki są również bardziej toksyczne. Dlatego polecam stosowanie prazikwantelu u kociąt, aby uniknąć zatrucia chemikaliami.
U naszego pięciomiesięcznego kociaka, który był na spacerze na daczy, zdiagnozowano robaki. Weterynarz zalecił tabletki i zawiesinę. Wybrałam tę drugą opcję, ponieważ tabletkę wcisnąć kotu jest znacznie trudniej. Opakowanie zawierało strzykawka miarowa i instrukcja, zgodnie z którym na 1 kg masy ciała zwierzęcia wymagane było 1 ml leku.
Nie mogliśmy podać leku do pyszczka kociaka strzykawką. Zmieszaliśmy go więc z mielonym mięsem, które udało mu się zjeść. Dosłownie pięć minut później z pyszczka naszego pupila zaczęła wydobywać się biała piana! Zaczął krzyczeć i miotać się! Po chwili piana opadła, ale kociak odmawiał jedzenia i był niespokojny. Nasz kociak jest już wolny od robaków, ale nie będę już więcej podawać mu tego leku. Weterynarze twierdzą jednak, że to normalna reakcja i nie ma powodu do obaw.

Kiedy sobie o tym przypomniałam, klinika powiedziała mi, że muszę powtórzyć zabieg i zaleciła ten nieszczęsny prazikwantel. W instrukcji napisano, żeby podawać zawiesinę doustnie w dawce 1 ml na 1 kg masy ciała. Ledwo udało nam się podać lek do pyszczka naszej kotki. Walczyła i odmawiała połknięcia. Ale najgorsze dopiero nastąpiło. Nasza ukochana kotka dosłownie śliniła się godzinami. Ciągle nosiłam ją do miski z wodą, ale… odmówiła piciaWszystko ustało po kilku godzinach.
Potem zacząłem czytać recenzje leku i znalazłem głównie negatywne. Nie wiem, dlaczego nie przeczytałem ich wcześniej, ale ludzie piszą nawet o przypadkach śmiertelnych po zażyciu prazikwantelu! Okazuje się, że zawiesina po prostu podrażnia błonę śluzową jamy ustnej i żołądka! W ulotce nie ma wzmianki o takich skutkach ubocznych. Nie mogę powiedzieć, jak skuteczny jest ten lek, bo nie widziałem żadnych pasożytów. Ale nikomu go nie polecam! Miejcie litość nad swoimi zwierzętami.



1 komentarz