Mieszkanka Kalifornii od dzieciństwa uwielbiała świnki morskie i postanowiła założyć dla nich schronisko.
Ponad 20 lat temu 49-letnia mieszkanka Los Angeles Saskia Chiesa założyła największe schronisko dla świń domowych.
Saskia od dzieciństwa przepada za tymi uroczymi małymi zwierzątkami i uważa je za swój talizman.
W mieście tak dużym jak Los Angeles jest mnóstwo schronisk dla kotów, psów i dzikich zwierząt, ale nie ma żadnego dla świnek morskich. Kobieta postanowiła więc założyć schronisko dla swoich ukochanych zwierząt.
Początkowo Saskia nie była przekonana do tego pomysłu, ale po miesiącu w schronisku znalazło się miejsce dla ponad 20 prosiąt porzuconych przez właścicieli z różnych powodów.
Obecnie schronisko dla świnek morskich Los Angeles Guinea Pig Rescue jest domem dla ponad 360 zwierząt. Od momentu jego powstania adoptowano kilka tysięcy świnek morskich. Właścicielka szuka porzuconych zwierząt w innych schroniskach i przywozi je do swojego, aby znaleźć dla nich kochające domy.
Kobieta mówi, że wiele osób porzuca świnki morskie z powodu chorób skóry. Niestety, często łatwiej jest zostawić zwierzę na pastwę losu, niż zabrać je do weterynarza na leczenie.
W Los Angeles Guinea Pig Rescue nasze zwierzęta otrzymują kompleksową opiekę, obejmującą manicure i pielęgnację.
Do schroniska przychodzi mnóstwo ludzi, żeby adoptować jedną ze świnek. Dzieci są zachwycone, że mogą po prostu przyjść i pobawić się ze zwierzętami.
Saskia prowadzi krótkie wykłady na temat opieki nad świnkami morskimi. Podkreśla również, że świnki morskie potrzebują dużo miejsca i nie powinny być trzymane w klatkach.




